poniedziałek, 5 maja 2014

Liebster Awards

Bardzo dziękuję Elose z bloga love-begins-with-hate.blogspot.com/ za nominację.

To tak

1. Mam na imię Jenifer
2. Hym trudne pytanie, chyba wszędzie po trochu.
3. Mam kotkę Garfielda (tak wiem to trochę dziwne), chomika Sala (skrót od trzech imion Sebastian Alucard Lawliet) i kanarka Elvisa.
4. Siatkówka
5. Niestety nie czytam komiksów.
6. Fioletowy.
7. Pasjans, trochę to śmieszne, ale w czasie nauki to często mi zdarza w zagrać.
8. Nie wiem jest tyle, że chyba nie mogę wybrać.
9. W opowiadaniu jest to łowca Nathan, ale chyba nie o to Ci chodziło.
10. Zilant.
11. Gryf

A to moje pytania.

Gdyż moje ulubione  zostały zawieszone, liczę na wyrozumiałość, gdyż nie nominuję.
A ze względu na to, że straciłam fascynację na punkcie Klaroline, nie czytałam nowych.

Jeszcze raz bardzo dziękuję Elose :*


4 komentarze:

  1. Oww... a ja "powiem" tak:
    1.Piękne imię *.* Ja też takiem chcem :>
    2.Ja też mam dylematy i sama nie wiem gdzie mieszkać chcem :c
    3.Oj weź , ja tam mam dziwne imiona dla moich zwierzaczków :D Mnie się podobają :> Elvis *.* Aww.. ^.^
    4.Ja tam lubiem pobiegać :D Lubię biegać z długim jęzorem xD
    5.Szczerze to ja też nie zabardzo :D No chyba że coś z Avengers :D
    6.Fiolet *.* <3
    7.Wcale nie jest śmieszne xD Ja też pykam w pasjansa xD
    8. Znam ten ból :D ^.^
    9. Ok. jest git :D Mam nadzieję że jest skegzi? :D xD Troll ze mnie xD
    10. Nie dziwię się że wybrałaś Zilanta :D Ja też go wybrałam :p Squonk jest przerażający xD
    11. A ja tutaj mam dylemat xD Lubiem to i to :C I co tu robić? c:

    Dziękuje za te twoje cudne odpowiedzi :D
    Ja również odpowiedziałam xD :D
    Życzę ci mile spędzonego czasu jak i weny ! Masz tutaj wrócić !
    Jesteś jedną z osóbek na blogerze przez które zaczęłam pisać swoje opowiadania ! Więc rusz ten swój segzi tyłeczeg i pisz mi tu nowy rozdział ! :D ^,^
    Twoja wierna fanka :*
    Pozdrawiam, Elose :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje bardzo za motywację mam nadzieję, że jak napłynie wena to i nowe opowiadanie się znajdzie. Jeszcze raz dziękuję za te miłe słowa. :D

      Usuń
  2. Hej :) Chciałam Cie tylko poinformować, że historia Klausa i Caroline z mojego bloga klaroline.bloog.pl własnie dobiegła końca :) Ostatni rozdział można przeczytać na blogu ( oraz wczesniejsze jeśli masz coś do nadrobienia). Zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zapraszam na moje blogi
    1. http://shayandkeszja.blogspot.com/
    - Jesteś okropny! Jak możesz?!- wstałam z fotela i zaczęłam do niego podchodzić. Byłam na niego wściekła, jak on mógł zabijać niewinnych ludzi. Kiedy się przed nim zatrzymałam, złapał mnie w pasie i posadził na kolanach. Tym razem nie czułam motyli w brzuchu, tylko strach, trzymał mnie mocno i brutalnie. Wbił mi ręce w biodra, tak silnie, że na pewno będę mieć siniaki. Mój znak zmienił kolor, nie był już intensywnie czerwony, tylko czarny z bordowym. Shay zauważył to, spodobał mu się efekt jaki wywołał. Chciałam go uderzyć, ale unieruchomił moje ręce w żelaznym uścisku. Nie skończył na tym, pochylił się do mojej szyi, zerwał opatrunek i wgryzł się w nią. Czułam jak ucieka ze mnie energia, zaczęło kręcić mi się w głowie, ale nie czułam takiego bólu, jak podczas ataku zjawy. Nawet nie wiem kiedy Shay skończył. Raczej szybko, gdy usłyszałam jego głos.
    2. http://jozueandanika.blogspot.com/
    Zeszłam do sali jadalnej, strażnicy otworzyli mi drzwi.
    W środku był mój ojciec i matka, która miała rude loki i zielone oczy oraz porcelanową cerę, którą odziedziczyłam po niej. Przy stole siedział również mężczyzna miał długie, brązowe włosy i niebieskie oczy, był strasznie niski, równy ze mną. Za nim stał rycerz, który przykuł moją uwagę. Nasze spojrzenia spotkały się. Był wysoki, ale nie za mocno. Miał dłuższe, bardzo ciemne brązowe włosy, ciemne prawie czarne oczy i pełne, lekko różowe usta.
    Wszyscy wstali, oderwałam wzrok od rycerza i ukłoniłam się po kolei najpierw ojcowi, potem matce, a na koniec naszemu gościowi.

    OdpowiedzUsuń